wtorek, lipca 24

Informacja

Proszę o wybaczenie wszystkich czytelników. Przykro mi, ale zawieszam pracę nad blogiem na rzecz nowego bloga. Link znajdziecie na koniec posta. Przepraszam wszystkich, którzy ze zniecierpliwieniem czekali na następny rozdział. Jednakże nie porzucam bloga na zawsze. Jak zakończę, bądź zniechęcę się do prac nad tamtym tekstem, to wrócę do tego. Jeszcze raz bardzo przepraszam.

http://bliznyszramy.blogspot.com/

3 komentarze:

  1. Heej

    Wydaje mi się, że kiedyś już natknęłam się na tego bloga... Jednak dopiero dzisiaj "połknęłam" zawartość tego bloga.
    Fabuła do znudzenia przypomina mi Zmierzchowe klimaty. Wyobcowanie, nietypowa historia bohaterów. Wypisz, wymaluj - Bella i Ewdard. Pomimo tego będę czekać na kontynuację, chcę poznać historię Aarona.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się nie zgadzam. Przeczytałam całą sagę Zmierzchu, ale to opowiadanie nie przypomina historii Edwarda i Belli. Do autorki : czy będziesz dalej pisała to opowiadanie? Jestem ciekawa dalszego ciągu . :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uhm, muszę szczerze przyznać, że rozśmieszyło mnie porównanie do Zmierzchu, bo, nie ubliżając nikomu, nie trawię tych książek. Z perspektywy czasu muszę przyznać, że to opowiadanie nie należy do moich najlepszych i stać mnie na wiele więcej, ale do historii Meyer bym go nie porównywała. Edward i Bella to postacie niesłychanie sztuczne, a bohaterka jest ostatnią sierotą i jej patetyczne wywody mnie bawią. Zauważ, że nie skupiam się na wspaniałości Aarona, tylko jak bardzo dziewczynie go brak. Jednak krytykę przyjmuje i postaram się nie "zalatywać Bellą" na przyszłość. Adres bloga się trochę zmienił:

    thousandinches.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń